Relacje

  Snow Safari to już nasza tradycja od 3 sezonów. Co roku zapraszamy miłośników białego szaleństwa do wspólnej zabawy we Francji i Włoszech, gdzie przez tydzień zwiedzamy niesamowite resorty, bawimy się na trasach jak i poza nimi...a jak wspomina to Łukasz, zobaczcie sami !!!

  "Do wyjazdu do Serre Chevalier namówiła mnie moja dziewczyna... zawsze brakowało mi takiego impulsu, a chciałem bardzo nauczyć się jeździć na snowboardzie, w Polsce warunki są delikatnie mówiąc ubogie, cenowo też to się nie przedstawia jakoś kolorowo. Dlatego wyjazd z EHschool wydał się mi bardzo dobrym pomysłem żeby nauczyć się jeździć.

  Po raz kolejny w marcu z ekipą zajawkowiczów udaliśmy się do odległej Gruzji aby w "puszystych" zakątkach Gudauri pojeżdzić w głębokim śniegu.

O tym co się działo i czy udało się spełnić co niektórym marzenia o jeździe w śniegu po pachy, heliboardingu opowie Wam Tomek...

"Gruzja, Kaukaz, pyszne jedzenie, niepowtarzalni ludzie i świetny freeride… Tak można byłoby podsumować tą historię, jednak chyba wypadałoby zacząć od początku :)

Na początku może kilka słów o mnie: mam na imię Tomasz, mam 34 lata, na snowboardzie jeżdżę 6ty sezon i jestem uzależniony od yyy… białego proszku… :)

  Ostatni tydzień ferii spędziliśmy w kameralnej grupie we włoskim Passo Tonale, gdzie młodzież nastawiona na jazdę bawiła się na stokach i w snow parku, doskonaląc technikę i ucząc się nowych trików.

  W lutym w czasie ferii odwiedziliśmy Lombardię, która należy do jednych z najlepszych regionów narciarskich Włoch. W takich resortach jak Bormio, Livigno czy Santa Caterina, każdy mógł się dobrze pobawić na nartach i deskach. A jak było opowie jedna z mam, która wybrała się na śnieżne przygody z EHschool wraz z dziećmi...

  Ferie w Dolomitach to niesamowite widoki, dobra pizza, dziesiątki kilometrów tras, snow parki i niesamowite historie, które stworzyły wesołe rodzinki wybierając się z nami na rodzinne ferie do Włoch. Tak wspomina to jeden z tatusiów ...

  Jeden z obozów w ostatnie ferie spędziliśmy w malowniczych Dolomitach, zobacz jak ten wyjazd wspomina Julia... "Tydzień w Civettcie z EHschool był dla mnie najlepszym rozwiązaniem na ferie, aby oderwać się od nużącej, licealnej codzienności. Już od wyjazdu autokarem z Katowic, dzięki super ekipie, zapomniałam o szkole :)

  W styczniu odbyły się kolejne wczasy rodzinne w słonecznych Włoszech, gdzie śniegu i dobrej pogody nam nie brakowało. Rodzinki z zajawką na deskę i narty oraz grono przedszkolaków bawiło się z nami. A jak było naprawdę przeczytajcie w relacji od Natalki, która już od kilka sezonów bawi się z nami całą rodzinką.

  Lato w pełni już od 2 miesięcy w Polsce, co nas niezmiernie cieszy bo dołanczają do nas kolejne osoby z zajawką na wakeboard. Za nami pierwsza w tym sezonie edycja Wake`owego Weekendu, który odbył się w Rueda Wake Park w Januszkowicach.

  Tony śniegu, lawiny, zasypane drogi, pozamykane trasy i miasto odcięte od świata…to nie scenariusz kolejnej katastroficznej produkcji hollywoodzkiej ale opis Livigno podczas naszego obozu w Polskich mediach. Nie martwcie się ekipa Extreme Homies bawiła się doskonale i nikomu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo :)

 "W grudniu odwiedziliśmy jeden z trzech topowych resortów w Europie. Verbier, jest freeridową mekką, w której odbywają się ostatnie zawody z cyklu Freeride World Tour. Nazwa wyjazdu "Powder Week" zobowiązuje, stąd też mieliśmy tony świeżego śniegu do zjeżdżenia.