Pierwszy wyjazd na narty: strój

Ferie zimowe nieodłącznie kojarzą się z wyjazdami na narty. Wielu rodziców zabiera w góry swoje dzieci, by te szusowały po stokach, mimo ze sami nigdy nie nauczyli się jeździć. Może najwyższa pora to zmienić? Nauka jazdy na nartach jest dostępna dla ludzi w każdym wieku, zwłaszcza w dobie wielu profesjonalnych szkół narciarstwa i innych sportów zimowych. Aby jednak spróbować białego szaleństwa, warto zaopatrzyć się w dobry strój.

Wygodnie i ciepło

Dwa powyższe słowa najlepiej chyba oddają opis idealne stroju narciarskiego. Warto skompletować go w dobrym sklepie narciarskim. Jeśli wybieramy się na wyjazd z instruktorem, zapytajmy go o punkt, który może nam polecić. Fachowa obsługa sklepu dobrze dobierze nam spodnie, które powinny skutecznie chronić nie tylko nasze nogi, ale również lędźwia od wiatru i mrozu. Jeśli od razu chcemy kupić swoje własne buty narciarskie, wybierzmy takie, w których po kilku minutach drepatania po sklepie, będzie nam dalej w nich wygodnie. Szukając kurtki dobrze jest postawić na model, który ochroni nas przez wilgocią i zimnem, ale również taki, który ma wiele kieszeni – to w nich na stoku możemy trzymać swoje „skarby”, takie jak komórka pieniądze czy skipass. Jeśli nie jesteśmy jeszcze przekonani do gogli, kupmy dobre okulary, które ochronią nasze oczy przed mocnym promieniowaniem UV i pozwolą rozglądać się wokół bez mrużenia oczu od odbić na bielutkim śniegu. Pamiętajmy o bezpieczny kasku i ciepłych rękawicach. Jeśli część sprzętu wolimy wypożyczyć, warto porozmawiać z obsługą sklepu, które elementy da się wynająć na miejscu.

Strój a nauka

Paradoksalnie mimo wynajęcia najlepszego instruktora to właśnie strój może zadecydować o tym, czy pokochamy narciarstwo. Jeśli na stoku będziemy marzli, a nasze rękawiczki zrobią się mokre po kilku upadkach, szybko zniechęcimy się do gór w zimie. I odwrotnie – jeśli w ubraniach będziemy czuć się wygodnie i ciepło, będziemy mogli skupić się tylko na nauce jazdy. A wtedy sukces przyjdzie bardzo szybko!