tr?id=1024158011009304&ev=PageView&noscript=1
dsc3325 560x416
26-11-2018 EHschool

Widok surferów na deskach nikogo już nie dziwi, nawet w Polsce. Na wybrzeżu pojawiło się sporo szkół, które co roku uczą kolejne pokolenia młodych surferów. Co ciekawe, wielu  nich ukochało sobie do tego sportu Bałtyk… zimą, kiedy to nasze morze oferuje najlepsze fale do zabawy. Jednak od niedawna deska surfingowa ma coraz większa konkurencję w postaci deski do skimboardingu. To stosunkowo młody sport, który z roku na rok zyskuje na popularności. Czym oba sporty różnią się od siebie i co daje więcej frajdy?

Surfing

Deski surfingowe, porównując do desek skimbardowych są wielkie i nieporęczne, mają za to większą wyporność. Aby zacząć surfować po falach, surfer musi dostać się na głębszą wodę, by móc „złapać” pierwszą z nich. Zanim uczeń wkroczy pierwszy raz do wody z deską surfingową, najpierw musi przejść szkolenie na plaży. Dowiaduje się nie tylko wielu informacji teoretycznych, ale również ćwiczy na piasku pozycje, jakie powinien przyjmować w wodzie. Surfing jest zdecydowanie dyscypliną dla osób, które nie boją się wody ani fal. Pierwsze upadki do głębszej wody mogą sprawiać dyskomfort tym, dla których woda nie jest ukochanym żywiołem i mają przed nią lęk. Surifng wymaga sporej kondycji, ale w zamian doskonale rzeźbi całe ciało, gdyż balansowanie nim wymaga zaangażowania prawie wszystkich mięśni!

Skimboarding

Skimboarding jest nieco mniej zwariowanym sportem. Polega na ślizganiu się po wodzie. Deska skimboardowa jest mała i poręczna, przez co pozwala na wykonywanie na niej wielu trików. Nauka skimboardingu odbywa się na płytkiej wodzie, a nawet doświadczony skimboarder nie musi jej opuszczać. W związku z tym to sport idealny dla tych, którzy wolą nie zapuszczać się na głębszą wodę. Skimboarding również wymaga całkiem niezłej kondycji i dobrego zmysłu równowagi. Aby rozpocząć zabawę na desce, skimboarder musi rzucić ją przed siebie by się ślizgała i biegnąc za nią, wskoczyć na deskę obiema nogami. Wielokrotne próby potrafią solidnie zmęczyć nawet dość wysportowaną osobę